Wiosna to czas najintensywniejszego wzrostu wszystkich roślin, również tych, które zostały zasiane lub zasadzone już jesienią.
Do tej grupy należą zboża ozime, takie jak pszenica, pszenżyto czy żyto. Niestety w tym czasie bardzo szybko, o wiele szybciej niż zboża, rozwijają się chwasty, które zakłócają wzrost innych roślin. Producenci rolni zaczynają walkę z nimi już jesienią. W walce z chwastami jednoliściennymi i dwuliściennymi najlepiej sprawdzają się preparaty z grupy herbicydów. Ważnym czynnikiem przy wykonywaniu oprysków jest pogoda. Herbicydy nie są wchłaniane przez rośliny poprzez systemy korzeniowe.
Z tego powodu jeśli środki chemiczne zostaną spłukane przez deszcz, nie będą miały szansy zadziałać. Dlatego też wielu rolników decyduje się na zwalczanie chwastów w zbożach ozimych nie tylko jesienią, ale także wiosną. Mogą być to zarówno pierwsze działania, jak i opryski uzupełniające te, które zostały wykonane zaraz po zasianiu pszenicy czy żyta.
5
Jak zwalczać chwasty w zbożach ozimych wiosną?
Procedury postępowania wiosną nie różnią się od tych jesiennych. Najważniejszą kwestią jest dobranie odpowiedniego środka do wykonania oprysku. Na rynku są dostępne zarówno jedno-, jak i wieloskładnikowe herbicydy. Chwasty kiełkują i rosną o wiele szybciej niż zboża. Dzięki temu możemy szybko ustalić, z jakimi chwastami mamy do czynienia i na tej podstawie dobrać preparaty, które będą skuteczne. Jednocześnie wymusza to na rolniku szybkie działanie – in wcześniej pozbędzie się niepożądanych roślin, tym mniej zakłócony będzie wzrost zbóż. Opryski najlepiej rozpylać w czasie, kiedy jest dość ciepło (temperatura wynosi ok. 8 stopni), a prognozy nie przewidują w najbliższym czasie deszczu. Umożliwi to środkowi wniknięcie do komórek chwastów. Więcej informacji o tym, jak powinno wyglądać choroby fuzaryjne, znajdziesz po kliknięciu w odnośnik.